PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=115059}

Oldboy

Oldeuboi
7,7 89 605
ocen
7,7 10 1 89605
8,0 30
ocen krytyków
Oldboy
powrót do forum filmu Oldboy

Nie ma w tym filmie niczego poza nieuzasadnioną brutalnością. Słaba, zupełnie nieuzasadniająca sztucznie podsycanego tempa - fabuła, zdjęcia - nic szczególnego, muzyka także. Nic a nic ten film nie wnosi do naszej świadomości. Jednym słowem - mierniutki efekt olbrzymim kosztem (mowa nie o pieniądzach).

ocenił(a) film na 9
Wanatos

Co do brutalnosci i fabuły to nie mam zamiaru dyskutowac-to juz kwestia twojej wrazliwosci.Jednak jesli piszesz,że muzyka i zdjecia były nieszczegolne to zaczynam podejrzewac ze naprawde ogladałes nie ten film co pozostali..

ocenił(a) film na 1
Kupa

Muzyka i zdjęcia ... - twoja wrażliwość w tym względzie także nie są bez znaczenia.

użytkownik usunięty
Wanatos

"Nie ma w tym filmie niczego poza nieuzasadnioną brutalnością" - Buah, gratuluje inteligencji -.-

Wanatos

Mnie zaś ten film bardzo się podobał. Sensownie przedstawiony temat, dość inteligentnie przedstawiona akcja filmu: trzymajca w napięciu - nie wszystkie następne wypadki zdarzeń ukazane w filmie da się przewidzieć, jak na film sensacyjny przystało. Ten film daje duzo do myśłenia, choć nie jest -moim zdaniem- najłatwiejszy w odbiorze dla wielu osób.
pozdrawiam

użytkownik usunięty
Wanatos

nawet z tą brutalnością...Jakaś nieprzekonywująca!
AK

ocenił(a) film na 10
Wanatos

Z tego oc piszesz, widać że pewnie nie oglądałeś tego filmu co ja. Dla mnie Old Boy jest idealny. Wspaniała, poruszająca fabuła, dobra gra aktorów (atutem filmu jest że nie ma znanych nazwisk), wspaniałe zdjecia. I ta scena z obcięciem języka... Wspaniały film.

ocenił(a) film na 10
Wanatos

Z tego oc piszesz, widać że pewnie nie oglądałeś tego filmu co ja. Dla mnie Old Boy jest idealny. Wspaniała, poruszająca fabuła, dobra gra aktorów (atutem filmu jest że nie ma znanych nazwisk), wspaniałe zdjecia. I ta scena z obcięciem języka... Wspaniały film.

ocenił(a) film na 1
Chuck_Schuldiner

A czemu nie pisać jak zachwycił cię triller "Ślady zębów na kaszance"? - tam także nie było znanych nazwisk. Że już nie wspomnę o choćby "Wiosna panie sierżancie" z uwagi na wspaniałą, poruszającą fabułę.

Wanatos

ocenił(a) film na 10
Wanatos

Ja też nie mogę uwierzyć, że oglądałeś ten sam film co pozostali...

Cóż, o gustach się nie dyskutuje, moim zdaniem zarówno fabuła, zdjęcia jak i muzyka, które tak Ci się nie podobają, są perfekcyjne - historia opowiedziana w filmie ma głęboki wydźwięk, jest studium człowieka najpierw chcącego się zemścić, potem usiłującego dowiedzieć się, kto i dlaczego tak go skrzywdził, a pod koniec filmu widzimy jego upodlenie, gdy dowiaduje się prawdy i chce za wszelką cenę ukryc ją przed Mido.

Dla mnie osobiście film był wstrząsający, wprawił mnie w nastrój podbny do tego po Hero albo Requiem for a Dream...

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
Wanatos

Jeszcze jedno....

PIszesz o nieuzasadnionej brutalności - moim zdaniem jest ona uzasadniona jak najbardziej, w celu wyrażenia jak najsilniejszych emocji - chęci odwetu przede wszytskim...

Martin Scorsese powiedział kiedyś, że "nie ma czegoś takiego jak nieuzasadniona przemoc" - kontrowersyjna teza, ale w przypadku Oldboya się sprawdza...

pablo_yabollo

Tak.
Zgadzam się z twierdzeniem, że "nie ma nieuzasadnionej przemocy" lecz ostrożnie, ostrożnie z taką tezą - niezależnie od tego do jakiego przedmiotu oceny się to zdanie stosuje!

Problem t.zw. nieuzasadnionej czy uzasadnionej przemocy zależy przecież zawsze od tego, jakie zasady moralne przyjmuje się jako wykładnię oceny moralnej. I myślę, że kryterium zasad nie należy pomijać nigdy, bo bez tego można by czymkolwiek uzasadniać a nadto usprawiedliwiać każdą zbrodnię.

Ja ze swej strony w tym miejscu przypominam inne twierdzenie jako - moim zdaniem - słuszną zasadę: "Nie ma skutku bez przyczyny" oraz /jako motyw do dalszych rozważań o charakterze moralnym dla tych, którzy są do nich skłonni/ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!".

p.s. W innym filmie, pt: "Wiosna, lato, jesień, zima i.. wiosna" jest też ukazana taka scena obrazująca niby nic nie znaczące dręczenie małych zwierzątek przez małego chłopca, będącego uczniem zakonnika buddyjskiego i.. pięknie ukazane jakby skutki tego. Ten film też jest piękny i skłaniający do głębszej refleksji, lecz w odróżnieniu od omawianego tutaj jest to film spokojny, relaksujący.

pozdrawiam

użytkownik usunięty
komentarz

ogólnie film nieciekawy co wy w nim widzicie rozsmieszyły mnie odgłosy bicia hahah jak w kreskówkach w skali od 1-10 --3-- !!!!

ocenił(a) film na 10
komentarz

Dokładnie o to mi chodziło - "uzasadnienie" przemocy poprzez zwrócenie uwagi na jej przyczyny, a nie o usprawiedliwianie. Ocena moralna jest zresztą zawsze subiektywna, w Oldboyu mamy do czynienia z bestialską zemstą na głownym bohaterze, godną oczywiście potepienia, ale kiedy zastanowić się nad jej powodem, widzimy również dramat Woo jina, spowodowany nieświadomie przez Daesu. W tej historii nie ma zwycięzców, wszystkie postaci muszą dopokutować za swoje winy, czy to celowe czy nie, a zemsta, nawet jeśli prowadzi do zupełnego upodlenia przeciwnika, nie daje satysfakcji. Lub też wręcz przeciwnie, daje, odbierając jednocześnie wszelki cel w życiu, co pokazuje koniec Woo jina.

Nie widziałem "Wiosny...", bo niestety nie udało mi się być w Cieszynie, ale mam nadzieję kiedys to obejrzeć.

Pozdrowienia

pablo_yabollo

A moim zdaniem film byl zwykly "film jak film". Czyli film na jeden raz, mozna powiedziec ze jakas dziwka jest na jeden raz, tak samo z tym filmem jest na jeden raz, np Predator czy Rocky,Rambo jest na cale zycie mam nadzieje ze mnie zrozmumiales ;]

Peace Alexander Morozevich

ocenił(a) film na 10
Alexander_Morozevich

Zrozumiałem, chociaż mam inne zdanie:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones