Obejrzałem wczoraj ten film po raz 4 chyba, nie rozumiem dlaczego, ale za każdym razem robi ogromne wrażenie na mnie, pomimo faktu iż go prawie znam na pamięć ! Tutaj chyba nie do końca chodzi o fabułe, scenariusz, o to co się dzieję w tym filmie... Ten film czaruje obrazem, dzwiękiem, a przede wszystkim niepowtarzalnym klimatem, chociaż kolejne etapy przygód bohatera mocno trzymają widza przykutego do ekranu, jednym słowem to nie jest film , jest to sztuka.
Weź się nie poniżaj trollu co oceniasz "Hitmana" , "Wrota Do Piekieł" czy "Geneze Planety Małp" na 9 czy "Hostel" na 7 a takie filmy jak choćby "Gran Torino" oceniasz na 4... Rozumiem że każdy ma inny gust ale to już przegięcie i "Oldboy" napewno nie zasługuje na 1/10...
koreanczycy akurat robia mega fajne kino, i to od wielu lat
Ty lajceps wolisz kino lekkie , latwe i przyjemne..prosze Cie bardzo...Twoj mozg widac woli odmozdzac sie wlasnie przy takich obrazach ktorym najwieksze noty dales, natomiast OldBoy jest dla Ciebie juz za mocny, niezrozumialy? sądze ze nawet nie miales sil aby wglebic sie w ten film
ale u Ciebie zadzialala prosta zasada - czego nie rozumiemy ...krytykujemy to.
rzeczy dla Ciebie zrozumiale od razu nazywasz banalnymi?
poza tym to zaden zarzut ze film jest zrozumialy
to co napisalam do lajcepsa to bylo w konekscie tego iz nie zrozumial moze znaczenia brutalnosci itd itp
a nie ze fabuly
Uspokój się i nie miotaj, bo ledwo idzie zrozumieć co piszesz. Powiedz mnie, co w tym filmie jest tak beznadziejnego, że czyni go to przerażającym gniotem?
po tekstach .. "ledwo idzie zrozumieć" i "powiedz mnie" ....nie wchodzę w dyskusję !!!! Dno osiągnięte i koniec tematu!!!!
Nie będę tu moralizował, bo to Twój wybór, ale to świadczy o poziomie, Twoim poziomie, z jakim krytykujesz ten film. Argumenty oscylują w okolicach "ten film to koreańskie gów.no!! dno osiągnięte!!!", a użytkowników, którzy się z Tobą nie zgadzają atakujesz, jakby Ci nie wiem co zrobili. Dystansu, Chłopie, bo dno osiągnięte w tej dyskusji wyznaczają Twoje posty, nic osobistego, ale mówię to co widzę.
A co do filmu- Bardzo podobało mi się przedstawienie stanów przez które przechodził Dae siedząc zamknięty w pokoju. Druga sprawa- "płynność" przemocy, po 20 minutach filmu znęcanie, okaleczanie i ogólnie wszystkie patologie stają się takie "normalne"? To odróżnia zdecydowanie Oldboy'a od większości produkcji Amerikiańskich- tam ma się wrażenie, że ta krew, krzyki i inne duperele rażą sztucznością, a tutaj? Proszę bardzo, sadystyczne podejście do człowieka podane, jak na tacy, w taki atrakcyjny dla przeciętnego widza sposób. ;)
Nie wiem stary co się denerwujesz.Bądz na poziomie bo widzę kultura DYSKUSJI a nie OBRAŻANIA się wzajemnie jest Ci obca.. Ja ten film uwielbiam co nie znaczy że muszę po Tobie jechać bo go oceniłeś na 1
Pozdrawiam.
lajceps6 robisz wszystko, żeby przekonać resztę, że nie dorastasz do kina na innym poziomie niż Wojownicze Żółwie Ninja. To, że tobie się coś nie podoba, nie oznacza, że jest g...nem, dnem, czy wodorostami i nie daje ci żadnego prawa do obrażania innych za odmienne opinie.
Old Boy nie jest filmem łatwym, lekkim i przyjemnym na niedzielne popołudnie. Sam pamiętam wychodzących ludzi z kina po pierwszych 15 min. Ale pamiętam też ludzi, którzy siedzieli wbici w fotele jeszcze przez kilka minut po zapaleniu światła.
Ty raczej ludzie twojego pokroju wymagają leczenia i opieki. Pokolenie anonimowych cwaniaczków. Zamiast argumentów i rzeczowej dyskusji, to od razu naskakiwanie na innych i komentarze z dupy wyciągnięte. Tylko dlatego, że komuś film się podobał.
Leczysz kompleksy przez internet? Czy może masz coś nie tak z głową?
Na żywo też taki chojrak jesteś jak komuś podoba się coś co tobie nie? Czy tylko anonimowo przed monitorem?
Zgadzam się, że ten film to perełka. Gra obrazem, dźwiękiem, przede wszystkim mroczna, zawiła, wielowątkowa intryga ocierająca się o geniusz i szaleństwa zarazem. Bardzo ciekawa gra aktorów, świetny montaż, ORYGINALNY scenariusz i rozbudowany wątek psychologiczny bohaterów. Nietuzinkowo i zjawiskowy film, świeży - tak właśnie powinna wyglądać kinematografia XXI wieku