PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=115059}

Oldboy

Oldeuboi
7,7 89 605
ocen
7,7 10 1 89605
8,0 30
ocen krytyków
Oldboy
powrót do forum filmu Oldboy

Ani pomysł nie jest świeży ani wykonanie specjalnie nie urzeka.
Fabuła jakby pisana wspólnie przez de Sade i Dumasa (no dobra, przesadzam :) )

Monte Christo już był. (w filmie inspiracji nim nawet nie próbowali ukrywać)
A co ma z tym de Sade wspólnego? Ano on właśnie lubował się w wymyślaniu tego typu intryg - sprawienie żeby ojciec kopulował nieświadomie z córką lub matka z synem (oraz wszelkie inne obrzydliwe kombinacje).
Cierpienia, tortury, sadyzm i okrucieństwo (choć ukazane i zrealizowanie niezbyt sprawnie) naszemu niesławnemu markizowi by się spodobało.

Bogaty, niedobry szaleniec niczym z filmów o 007.
Fabuła w żadnym miejscu nie zaskakuje. No może poza poznaniem przyczyny poddania głównego bohatera tym wszystkim torturom - "I co? To niby wszystko?"
To że Mido to może być córka Daesu przychodzi do głowy już przy pierwszym ich spotkaniu (nie tylko mi). To że będą się kochać również od pierwszej chwili wydawało się być jasne.
Scen walki nawet nie komentuję. (ala van Damme czy inny Chuck)

Na koniec, największe mankamenty tego filmu...
Widz nie odczuwa tragedii tych 15 lat w jednym pokoju. Dla przykładu taki Bergman w niecałe 2 minuty uderzył widzów, jak obuchem w głowę, cierpieniem bezsenności w "Godzina Wilka".

Daje temu filmowi 5/10

addam23

Uznanie tego filmu za mocno przecietny to calkiem pochlebna opinia wbrew pozorom wziawszy pod uwage ilosc manakmentow ktore zauwazyles. Zgadzam sie z nimi w calej rozciaglosci, jakkolwiek uwazam podanie przykladu Bergmana za przesade. Nie przeciwstawiajmy miernym rezyserom niedoscignionych klasykow kina.

addam23

Chwila, chwila...ok, niektóre skojarzenia jak najbardziej trafne,ale nie są to w żadnym wypadku fundamenty filmu. Takim sposobem można spłycić niemal każdy obraz.Tekst o niedobrym i bogatym szaleńcu jest wręcz irytujący.Zaskakująca fabuła nie jest głównym wyznacznikiem wielkości filmu.Film polubiłem dlatego ,że jest wizualnie przepyszny, że jest mocny, brutalny, zwierzęcy, brudny i efekciarski.Walk w filmie nie postrzegam przez pryzmat kina kopanego.Są dla mnie pewnym symbolem upadku i zezwierzęcenia bohatera,są melancholijne, uwypuklają siłę psychiki i stawiają ją nad fizycznością.A propos 15 lat spędzonych w pokoju...cóż mną szarpnęło, oglądałem film w kinie i uważam te sceny za niemal perfekcyjne zawiązanie i wprowadzenie do dalszej części akcji.W zasadzie Bergman jeszcze przede mną i naprawdę chciałbym wierzyć ,że rzeczywiście przeskoczyliście poziom wyżej i Oldboy jest teraz dla Was zwykłym filmidłem.Znaczyłoby to ,że jeszcze wiele przede mną.Mam taka nadzieję.

ocenił(a) film na 5
bilbul

Fundamentem filmu może to i nie jest ale w oczy kuje.

Trudno sprzeczać się o wrażenia wizualne. Ten akurat film wizualnie mnie nie zainteresował.

Wszystkie wymienione przez ciebie cechy ma natomiast np "Tokyo fist" Tsukamoto (oceniłem go na bodajże 7/10). Tenże wizualnie mi się spodobał.
Co do upadku i zezwierzęcenia bohatera również pasuje.
Zobacz, powinno ci się spodobać.

ocenił(a) film na 10
addam23

Adam to idz i oglądaj wielkich mistrzów :Begmana, Kurosave ,Hitchocka i Kubricka. Jest XXI wiek, forma przekazu jest inna, wymagania są inne, gdyby teraz nieznany reżyser nakręcił "Rashomona" ten film by nie miał oficjalnej premiery o Cannes nie wspominając.
Twój opis fabuły jest banalny, porównujesz "Oldboya" do Meledromatu
a' la Paloma, gdzie każdy sypia z każdym. Samo pokazanie tej sceny w brutalny sposób, wpływ na umysł, podswiadomość jest ponad tym.
Nie podobały ci się względy etyczne czy moralne, może nie ten rodzaj kina wybrałeś, jeśli nie widziałeś całej trylogi proponuje obejrzeć i odnieśc się ponownie do tego filmu.

KINO WYPASIONE NA MAXA !

ocenił(a) film na 5
Finalny_Odbiorca

W żadnym wypadku nie porównuje tego filmu do melodramatu. W mojej skali ocena 5 to nie jest zły wynik. Film obejrzałem do konca i nie mialem ochoty go wyłączać w trakcie.

Rodzaj kina teoretycznie wybrałem dobrze (zobacz sobie jakie filmy mam w ulubionych).
Film do mnie nie trafil, nie zachwycil mnie niczym, ma pare mankamentów któe wymieniłem. Może jeszcze parę bym znalazł.

Co do XXI wieku... Lubie filmy Tsukamoto, Lyncha, van Triera, Jarmuscha, a więc na filmowych dinozaurach się nie zatrzymałem. (choc ze swieca teraz szukac nowego dobrego filmu)
A Hitchcocka do moich ulubiencow na pewno bym nie zaliczyl.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones